18.05.2006 :: 00:25
Mial byc fajny dzien, ale juz od samego poczatku byl beznadziejny ;/ Ogolnie to mega lipa i z*****y dzien. Oprocz tego, ze zaczalem szukac info do zalcizenia to nic ciekawego ;/ musze do jutra wieczorem je napisac co bedzie niesamowitym challengem. Jakos czuje ze nie pasuje. Hm a moze to inni nie pasuja ;d Tak czy inaczej jak jutro bedzie tak jak dzisiaj to niezla zalamka ;/ A na dodatek Arsenal przegral choc wygrana Barcelony mnie nie smuci ;d Nalezalo sie chlopakom, choc przez godzine Arsenal dzielnie sie bronil a nawet strzelil bramke ;D! Coz Braca mistrzem do nastepnej edycji LM, a moze nawet i dluzej. Kibice w Whithe Housie niezle rozrabiali, ale na szczescie nie dostalo mi sie ;P choc troche bar ucierpial, gdyz jeden koles po stracie 2ej bramki przez Arsenal najpierw wylal caly kufel piwa, a pozniej go rzucil o bar ;o Trzeba umiec przegrywac, ale niektorzy chyba nie potrafia ;c Musze sie zebrac w calosc i zrobic cos kreatywnego. Moze przynajmniej nauka mi wyjdzie ;?